Grażyna Płachcińska - psycholog, psychoterapeutka, certyfikowana specjalistka psychoterapii uzależnień. Przez kilkanaście lat była stałym współpracownikiem Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.
Prowadzi psychoterapię indywidualną i grupową, w tym grupy poświęcone pracy nad kobiecością, kryzysami życiowymi, problemami małżeńsko-rodzinnymi, traumami dzieciństwa, dla dorosłych dzieci alkoholików, poświęcone problemom psychomedycznym, budowaniu dobrej starości. Jest autorką artykułów w miesięcznikach "Świat Problemów" i "Charaktery". Prowadzi też warsztaty i szkolenia. |
Kobiecość i męskość cz.I
2 października 2013 (godz. 18.00) "W zgodzie ze sobą żyją te kobiety, które potrafią (choćby czasami) utrzymać równowagę między zaspokajaniem własnych potrzeb, a spełnianiem oczekiwań" - Ute Ehrhardt (ur. 1956) – niemiecka psycholog, terapeutka, autorka głośnych poradników dla kobiet, tłumaczonych na wiele języków (np. "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą."). Tym razem nasze "rozmawialniane" spotkanie dotyczyło problemu kobiecości. Nasz gość Grażyna Płachcińska, w bezpretensjonalny, absolutnie fantastyczny sposób poprowadziła z nami rozmowę na temat rozumienia pojęcia "kobiecości". Dyskusja była bardzo ożywiona i wszystkie panie chciały i miały okazję podzielić się swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniami i przemyśleniami. Entuzjam prowadzącej dyskusję spowodował fakt, że na pytanie, co kojarzy się nam z kobiecością jedna z pań udzieliła odpowiedzi - "kokieteria". W życiu spełniamy różne role - żon, matek, córek, a bardzo często zapominamy, że do końca swoich dni jesteśmy kobietami. Spotkanie z Grażyną Płachcińską to olbrzymia przyjemność. Jest uroczym, skromnym, mądrym człowiekiem i mam nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję gościć Ją w naszym Klubie. Dziękujemy! Joanna Maślankiewicz-Kuran FOTORELACJA ZE SPOTKANIA
Jak nie dotrzymywać noworocznych postanowień
19 stycznia 2011 (godz. 18.00) Nowy rok sprzyja nowym postanowieniom, nowym planom. Życzymy sobie wzajemnie nieograniczonej pasji twórczej - oby tylko zdrowie pozwalało. Przypominamy sobie też o zaległych wizytach u rozlicznych specjalistów. Planujemy stosować dietę - choć niekoniecznie "cud", zadbać o kondycję fizyczną (bo nawet lepienie bałwana bardziej nas w tym roku zmęczyło. Obiecujemy poprawić krajową statystykę o kilka przeczytanych książek. Potem czas płynie i gdy docieramy do końca roku robi nam się wstyd, ze nie zrealizowałyśmy naszych noworocznych postanowień. I obiecujemy sobie, że w nadchodzącym roku to już na pewno ......... I pojawia się pytanie "Jak ja to robię, że nie realizuję postanowień". Przy herbatce i ciasteczkach pomogła nam ona pogodnie spojrzeć na istotę naszych postanowień (nie tylko noworocznych:), opowiedziała nam bardzo barwnie i obrazowo w czym tkwi problem. Teraz możemy na to spojrzeć bez obwiniania się za niezrealizowane postanowienia. Spotkanie było bardzo udane a zdobyta wiedza przyda nam się również przy realizacji naszych innych planów osobistych bądź zawodowych. I pamiętaj, że "Każdego dnia masz całkiem świeżutkie 24 godziny do zagospodarowania, a co z nimi zrobisz to tylko twoja sprawa". |